Brugia

Ze względu na strumienie wody wijące się między jej budynkami nazywana jest Wenecją północy. To porównanie to też efekt łódek tam pływających oraz klimatu- choć o niebo chłodniejszego- to równie uroczego. Poza tym tło dla wydarzeń In Bruges, który to tytuł filmu niefortunnie przetłumaczono jako Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj, a którego największą zaletą jest właśnie miejsce akcji; dla mnie nade wszystko miejsce do spokojnych, choć bywa deszczowych,  ale koniecznie niedzielnych spacerów.

DSC_2216Grote Markt jest namolnie przez turystów oblegany. Spokoju szukać trzeba w bocznych uliczkach, które paradoksalnie sprawiają wrażenie kompletnie wymarłych- żywej duszy się tam nie spotka- tłok tylko na turystycznym szlaku.

DSC_2206

DSC_2186
DSC_2231

DSC_2248

DSC_2256

DSC_2221Tutaj wszyscy w tandemie. Teoretycznie żadna nowość i w Antwerpii są używane, ale nie na taką skalę.

DSC_2272 DSC_2292

DSC_2288

DSC_2296

DSC_2257


DSC_2154Nic tylko cieszyć oczy jednolitą zgrabną architekturą i zielenią parków.